Hienkaaaaaaa on DeviantArthttps://www.deviantart.com/hienkaaaaaaa/art/Kozkowy-dump-490590928Hienkaaaaaaa

Deviation Actions

Hienkaaaaaaa's avatar

Kozkowy dump

By
Published:
1.4K Views

Description

Mam nadzieję, że się wrzuci... deviant albo mój tablet... albo już nie wiem co, ma problemy z dodaniem czegokolwiek w formacie png.
Wybaczcie więc za lekkie rozmycie bo znowu jpg dałam 0:

Ale do rzeczy z opisami >:D
Miałam dodać szkolny dump... yyyy... nooo... oooo... dupa xD
Jutro XD
Przy tym syfie też się namęczyłam a wcześniej go zapowiadałam xD


1. A'awin powstał z pewnej starej postaci (nie mam pojęcia jak) i strasznie mi się spodobał C:
Ogółem wcześniej planowałam żeby coś żyło poza głównym "królestwem". Wcześniej kminiłam tylko nad miastowymi postaciami ale myślę, że daleko poza murami i wpływami królestwa mogą sobie żyć takie małe plemiona.
1,5. Opisałam już w dumpie więc nie będę tego znowu robić |D
2. Treserka i jakiś tam stworełek c:
Ogólnie lina którą ma wokół pyska jest zaciskana przez dodatkowy sznur co wywołuje u zwierzęcia ból na tyle silny, że jednocześnie praktycznie go unieruchamia. 
2.1 Wiem, że zamiast rozwinięć typu 2.1 czy 2.2 powinnam dać po prostu 3 i 4 ale czasem coś mi się miesza i nie mogę kolejności złapać xD
Na rysunku treserka i młoda Maais :dummy:
2.2 Czaszka i ząb czteroszczęka
2.3 Stroje dla treserki, myślę, że zrobię tej pani refa kiedyś c:
2.4 Pyszczek stwora z 2
2.5 Dorosła Ma'ais, większość roboty na przerwach w szkole xD
3. QQ :dummy:
4. Q i QQ (słodkie imiona XD) Na początku młoda razem z mamą a potem z panem koziełkiem 
Tak ładnie się złożyło że najpierw ukatrupił jej rodzicielkę a potem przyszło mu się nią zajmować : D
5. Zainspirowany kotem na kalendarzu, nie mam pojęcia jakim cudem xD
6. Pan z imieniem które zapomniałam, wcześniej rysowałam go jakoś częściej ale biedak przeszedł w chwilowe zapomnienie. 
7. Mam wrażenie, że tutaj wygląda dziwnie, proporcje kozowatych czasem dziwnie wyglądają, jakby tułów albo nogi były za długie (pewnie dlatego, że do ludzi się za bardzo przyzwyczaiłam)
8. Rysowanie ich płaczących :heart:
9. Naitak jest wielkości małego pieska ale jest szalenie niebezpieczny ze względu na truciznę jaką włada. Rozpyla ją poprzez *kichnięcie w pobliżu przeciwnika (* stworek posiada gruczoły z trucizną nad nosem ale kiedy ją z siebie wyrzuca, czynność przypomina zwykłe kichanie) Trucizna szybko rozprzestrzenia się w powietrzu i dostaje do dróg oddechowych. Jeżeli ofiara uniknie bezpośredniego wdechu trucizny, może ona też zagrozić poprzez kontakt ze skórą do której przylega i w nią wnika (ale wtedy skutki po zatruciu pojawiają się później i da się to jeszcze wyleczyć)
Jeżeli w ciągu mniej niż godziny nie poda się surowicy (w przypadku zatrucia przez skórę, w ciągu 5 godzin) ofiara choruje (nazwę dla choroby też trzeba wymyślić) i nie jest już do uleczenia. Choroba objawia się poprzez silny ból głowy oraz tradycyjną grypę. Potem w okolicach oczu (ponieważ trucizna właśnie je atakuje najsilniej) pojawia się ciemna opuchlizna zaś same oko ulega podrażnieniu.
Zaczerwieniona twardówka, pękanie żyłek w oczu, silne krwawienie itp.
same nie fajne rzeczy w skrócie
Oczywiście jak to większość chorób i ta, jest śmiertelna chociaż do samego zgonu dochodzi po ok. 5 do 10 dni
10. Ognioróg z komiksu o Hamun c:
Jego nazwa pochodzi od obrażeń jakie zadaje podczas uderzenia rogami. 
Jego poroże jest pokryte małymi haczykowatymi naroślami które wbijają się w skórę przeciwnika w razie jego zranienia. Kiedy pozostaną w ranie ból jaki powodują jest podobny do bólu po oparzeniach, zaś wokół rany pojawia się rozległa opuchlizna mogąca też osłabić skórę i przyczynić się do wypadania włosów w tym miejscu.
11. Postać z zarąbiście starego komiksu, muszę kiedyś wam strony wstawić.
Ogółem jest totalną ofiarą i w całym komiksie jedynie traci nogi itp xD
(nie żeby coś, po prostu ćwiczyłam rany.... i błoto 0: )
12. Nupek... kminię nad realistyczną wersją ale ta mi się jeszcze nie podoba 0:
13. Gin i Hevs z opowiadania które ostatnio zaczęłam zamieszczać 0:
Wiem, że Hevs jest szekszowny wiem : DDDDD
Od 14 do 20 zbór postaci, nie, nie wszystkich ale ogółem tych na których się skupiam ostatnio (no może pomijając 19 : D)
14. Leman, kto wie, może z wreszcie zatwierdzonym wyglądem C:
15. Aes którego zawsze rysuje inaczej chociaż niby wiem jak wygląda |D
16 i 17 Postacie z historyjki którą też bardzo chciałam opracować. Ogółem albinos musiał się pojawić :'D
Rozpieszczony dzieciar zaprzyjaźniony dodatkowo z jakąś psychopatką wyrasta sobie na jeszcze bardziej rozpieszczonego i psychopatycznego dziada :heart:
Tak dokładniej, albinosek urodził się w najniższej kaście ale pomimo tego od początku miał jedynie dogodności. Zanim jego rodzice się pobrali byli niewolnikami u dwóch różnych właścicieli* (*każdy niewolnik ma swojego pana który jest nazywany właścicielem bądź posiadaczem) Początki były dla nich bardzo trudne ale ponieważ byli razem jakoś się trzymali. Śluby dla niewolników były zakazane, chyba, że oboje właścicieli wyraziłoby na to zgodę, niestety jeden z nich nie był ku temu przychylny. Oboje kochanków żyło ze sobą długi czas i pomimo próśb nic się nie zmieniało. Po dłuższym czasie oboje dorabiają się syna który zgodnie z prawem będzie niewolnikiem kiedy dorośnie. Pięć lat potem zmienia się jeden z właścicieli i para dostaje zezwolenie na ślub. Jeżeli teraz urodzi im się dziecko, nie będzie ono prawnie skazane na niewolnictwo. Tak więc na świat przychodzi kolejny bobas, który na dodatek jest albinosem. Ogółem rogacze nie traktują albinizmu jako coś złego a raczej jako przychylność przodków. Takie dziecko jest chlubą nie tylko dla rodziny a także całego miasta w którym się urodziło. (Samej zwiększonej wrażliwości i tak się nie zauważa ponieważ taki osobnik jest niesamowicie rozpieszczany)
Tja... ogółem wszyscy go wielbią ale mało kto go wychowuje, ponieważ rodzice ze względu na przymusową pracę nie mają za bardzo czasu i zostawiają go z jego bratem (który jest zazdrosny z wiadomych przyczyn i często nie chce się nim zajmować)
Pewnego razu dzieciak zostawiony sam na rynkuu (rynek jest zawsze dobrym miejscem akcji xD) spotyka rysowniczkę która jako jedyna nie tylko nie rozumie całego zachwytu nad jego albinizmem ale i zachowuje się do niego bardziej bezpośrednio. Młody początkowo jej nie lubi ale po jakimś czasie uważa ją za miłą odmienność charakteru i potem codziennie do niej przychodzi. Pech chce, że rysowniczka ma spaczony pogląd na życie i zaraża nim młodego. Tyle ogółem
Nie wiem co z nim potem, chociaż wiem, że wyrośnie na zwyrodniałego chama do którego potem przyczepi się pewna dziewczynka C:
A potem oboje umrą : DDD
Albinos udusi się bo astma (tak, tak, ma ale nie wspominałam) a dziewczynka na coś tam xD
Albo nie... ją zachowam... =-=
Albo albinos ją zabije : D
A potem umrze : D
Dobre xD
17... dziewczynka o której wspominałam przed chwilą c:
Ma bandaże na oczach ale jeszcze nie wiem dlaczego, początkowo rozkminiałam nad ślepotą ale aleale, może to po prostu jakaś rana tylko.
18. I znowuż :3
Kocham tą morde QuQ
19. Mama z synełkiem, niby jakaś historyjka do nich jest... a raczej była xD
20. Inna zryta kózka. Muszę wymyślić więcej pozytywnych postaci bo ostatnio same psychole jakoś wychodzą xD
21. Gahi, też coś do niej było ale nie pamiętam :I
22. Pan z 16 c:
23. Treserka
Rozległa rana na nóżce i boli. Praktycznie jeden z najbardziej niebezpiecznych (a w sumie to najbardziej) zawodów to tresowanie i badanie zwierząt. Rogacze odkrywają je praktycznie cały czas kiedy tylko wystawiają nos z poza miasta, niestety żeby opisać danego zwierza oraz jego zdolności, trzeba je pierw poczuć na sobie. W tym przypadku tylko ugryzienie bo jeszcze nie mam serca rozmyślać nad zgonem treserki xD
24. Smutny Aes
Jego historyjki za grzyba nie mogę dokończyć bo mam wydarzenia bardzo w kratkę 0:
Ogólnie jest królem (wiem, wygląda bardzo po królewsku :heart:) pewnego dużego państwa (bądź miasta, nie zwracajcie na to uwagi bo jeszcze sama nie wiem, nie mogę tego królestwem nazwać bo mi nie pasuje jakoś) i porywa go pewna grupa buntowników aby wymusić coś od tak zwanych wyższych sfer. Taaa... wiem, że im się to nie udaje bo są amatorami i ogólnie plan nad którym siedzieli masę dni został w banalny sposób przechytrzony. Większość z nich ginie a główny pomysłodawca jest ścigany przez najwyższego króla c: (jest podział na państwa wyższe i niższe, Aes jest akurat z tego, wpływowego ale wciąż nie najwyższego państwa) Ale cóż oni z Aesem zrobią potem 0:
Ogółem porywacze mieli mu za złe praktycznie wszystko czym nie umiał się zająć w państwie więc nie traktowali go zbyt dobrze.
No, przy okazji ładniej mu jak jest smutny więc musiałam wymyślić do tego jakieś tło xD
25. To co wyżej
26. Pan z 20 c:

Ocena podlega waaaaaaaaaaaam :dummy:
Image size
1288x5512px 2.52 MB
© 2014 - 2024 Hienkaaaaaaa
Comments24
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
kamawu00's avatar
kamawu00.deviantart.com/art/Ne… mysle że coś poprawnie z anatomii wyszło XD